czyli Międzynarodowa Odznaka Turystyczna „Szlakami Świętego Jana Nepomucena”
Zdobywanie odznak okazało się zaraźliwe. Częste kontakty z osobami posiadającymi lub zdobywającymi kolejne stopnie, aż do diamentowego, "odznaki Nepomucena" obudziły moją ogromną potrzebę włączenia się do zabawy. Bo traktuję to jako zabawę - mającą swój fantastyczny cel dydaktyczny, jakim jest zdobycie wiedzy historycznej i krajoznawczej.
Jedynie co potrzebne jest do jej zdobywania to sprawny wzrok wypatrujący, nawet z daleka, charakterystycznej postaci i ktoś kto nam zrobi zdjęcie na jej tle... ewentualnie statyw i samowyzwalacz, ale wciągnięcie drugiej osoby do zabawy ma swoje plusy.
Realizację zamiaru zdobycia odznaki zaczęłam realizować w listopadzie 2009 roku, wspólnie z Jarkiem T, autorem większości moich fotografii do chwili obecnej, a w 2010 roku zaraziłam pasją kolejne około 5 osób (o tych mi wiadomo, kto tam sobie ukradkiem zdjęcia robi bez mojej wiedzy, to już nie moja sprawa ;)).
Zdecydowanie pomagały nam częste wyjazdy do Czech, w których każdy napotkany Nepomucen liczy się za 3 punkty. W sumie w 2009 roku (od listopada!!) zdobyłam 23 punkty. W 2010? Jeszcze nie wiem. Zaczynam własnie podliczanie, żeby przed 15.01.2011 wysłać Kronikę wraz z Rejestrem do Wałbrzycha w celu weryfikacji. Ale jestem pewna, że mi nie zabraknie - w tym roku też udawało się wędrować po Czechach.
Szczególowe informacje i regulamin zdobywania odznaki można znaleźć na stronie Wałbrzyskiego PTTK i w moich linkach.
regulamin Nepomucena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz